Windykacja, a zajęcie komornicze

Komornik Gdynia

Chcesz odzyskać swoje należności, ale płatnik nie spieszy się z ich zapłaceniem? Koniecznie dowiedz się, gdzie powinieneś zgłosić swoją sprawę. Co ciekawe większość z nas udałoby się do komornika, jednak nie jest to prawidłowe działanie. Tylko u nas dowiesz się, gdzie udać się na samym początku. Zapraszamy!

Windykacja, a komornik

Komornik Gdynia może pomóc nam dopiero na etapie postępowania egzekucyjnego. Co to znaczy? Tak naprawdę do niego udajemy się już na samym końcu, kiedy nic innego nie pomaga. Od czego więc zacząć? Poproś o pomoc windykatora! Możesz to zrobić w momencie, kiedy upłynie termin zapłaty faktury. Jeśli sam chcesz się tym zająć, możesz rozpocząć samodzielną windykację, jeśli nie, zwróć się do windykatora. Kiedy może skierować sprawę do komornika sądowego? Jeśli wierzyciel uzyska korzystny wyrok sądu zaopatrzonego w klauzulę wykonalności – czyli po przejściu etapu polubownego i sądowego.

Co może zrobić komornik, a co windykator?

To oczywiste, że komornik ma znacznie szersze możliwości niż windykator, ale warto tutaj pamiętać o tym, że ich praca znacząco różni się od siebie. Dlaczego? Główna różnica jest taka, że komornik jest pracownikiem państwowym. Co to oznacza? Pracuje on przy sądzie rejonowym Gdynia lub innym, do którego został przypisany. Tymczasem windykator zwykle jest pracownikiem prywatnej firmy lub swojej własnej.

Sąd rejonowy Gdynia

Dłużnicy boją się kontaktu z windykatorami. Dlaczego? Myślą, że mają oni takie prawa, jak komornicy. Nic bardziej mylnego! Windykator nie może wejść do mieszkania i zająć rzeczy na poczet niezapłaconych rachunków. Takie czynności może podjąć wyłącznie komornik. Jakiekolwiek zajęcie komornicze musi poprzedzać uzyskanie korzystnego dla wierzyciela wyroku sądu wraz z klauzulą wykonalności.

Z perspektywy dłużnika dużo korzystniej jest „dogadać się” z windykatorem niż dopuścić do zaangażowania w sprawę komornika. Na etapie postępowania egzekucyjnego możliwości negocjacyjne dłużnika są dużo mniejsze.

Written by